Absolutne must read… Książki, które zmieniły moje życie

Lubimy czytać?

Nieraz podkreślam, że nie wierzę w przypadki. Różne wydarzenia (te nieprzyjemne też) mają często miejsce po coś, by ostatecznie pozytywnie wpływać na naszą przyszłość – na nas, nasze dalsze postrzeganie świata czy postępowanie. Myślę, że każdy z nas codziennie ma szansę na to, by stawać się coraz lepszym człowiekiem.

Podobnie rzez ma się z książkami. Stanowią one bardzo przyjemną część naszego życia, o ile ktoś oczywiście odnajduje w tym frajdę. Ja i owszem. Znam wielu pasjonatów zanurzania się w lekturę, jednak niekiedy – z różnych względów – brakuje im na to czasu, tudzież miejsca w kalendarzu przeznaczonego na taką właśnie rozrywkę. Tym bardziej doceniam to, że często mogę się temu oddawać. Ostatnio nawet jeszcze bardziej otworzyłam się na audiobooki. Przekonałam się, że doskonale zaspokajają one mój, rosnący w miarę jedzenia, wilczy apetyt, nawet podczas palących innego rodzaju kalorie przejażdżek rowerowych, czy po prostu w podróży komunikacją miejską.

 

Książki, które odmieniły moje życie

 

Było ich do tej pory kilka, a na horyzoncie wciąż pojawiają się kolejne, więc lista z pewnością będzie się wydłużać. Na dzień dzisiejszy są to:

 

Przebudzenie – Anthony de Mello

W sumie to nie wiem, czy są odpowiednie słowa by wyrazić to, ile zawdzięczam tej książce. Nawet teraz, gdy otworzyłam na „przypadkowej” stronie, trafiłam na fragment, który dotyka moich obecnych lęków związanych z tym, czy w ogóle ktokolwiek będzie czytał to, co właśnie piszę: „Dobrze jest oddać się takiemu działaniu, w które możesz zaangażować się całym sobą; działaniu, które samo w sobie przynosi ci tyle radości, że sukces, uznanie czy aprobata po prostu nie mają żadnego znaczenia.” Ok, jestem już spokojniejsza. W końcu i tak robię to, co kocham. Ale mi fajnie!

Jak w czytelniku może się dokonać tytułowe przebudzenie? Między innymi przez świadomość. Wiele wydarzeń związanych z własnymi lękami, pragnieniami, toksycznym przywiązaniem, czy poczuciem osamotnienia uzmysłowiło mi, w jakim punkcie byłam i dokąd w związku z tym wolałabym zmierzać. Jest w niej na przykład rozdział pt. Cztery kroki do mądrości, traktujący o emocjach i o tym, jak radzić sobie w „gorszych” chwilach. Istny instruktaż w lekkiej formie, mieszczący się na pięciu stronach – polecam 😉

Z czego można się przebudzić? Ze snu. Z życia w presji, ciągłym napięciu. W natłoku myśli o tym co, kto, i dlaczego powiedział, a może i pomyślał… Do czego to przebudzenie? Do samoświadomości. Do szczęścia, do miłości w najczystszej możliwej postaci i… Do wolności! Wolności dającej oddech wytchnienia i wiatr w żagle podczas podróży, jaką jest życie. Tak to mogę w dużym skrócie podsumować, z całego serca zachęcając do lektury.

Przebudzenie Anthony de Mello

Bądź szczęśliwy! – Andrew Matthews.

Ta książka ma też podtytuł: „Jak żyć z poczuciem bezpieczeństwa i wiarą w siebie.” I faktycznie – po lekturze można poczuć ulgę, doznając olśnienia, że poprzez pracę nad sobą – a już szczególnie nad swoimi myślami – jesteśmy w stanie „tworzyć” lepszy świat. Oczywiście, nie jest to aż takie proste (szczególnie jeśli latami karmiliśmy się pesymizmem i narzekaniem), ale możliwe do zrobienia. Tym bardziej, że autor pisze w sposób przejrzysty, okraszając poszczególne tematy przykładami i samodzielnie wykonanymi ilustracjami. Te ostatnie akurat nie są w moim guście, ale… Zawsze to dodatkowy element stymulujący zmysły.

W książce tematy takie jak: postrzeganie siebie, czerpanie radości z dnia dzisiejszego, działanie podświadomości, prawo przyciągania i wiele innych wzbogacono o tak zwane ziarenka mądrości, czyli myśli  zdania – klucze do omawianych kwestii. Oto jeden przykład:

Jeśli poważnie podchodzisz do zmiany swego życia, musisz poważnie podejść do zmiany swego otoczenia.

P.S. Moje od czasu pierwszej lektury tej książki zmieniło się o 180°… Więc działa(m) 😉

 

Potęga podświadomości – Joseph Murphy

O tej książce słyszałam kilkakrotnie, ale jakoś nie było mi po drodze do księgarni (!). W końcu, pewnego słonecznego dnia, byłam u nowo poznanej znajomej, która wykonywała mi makijaż i „jakoś” rozmowa zeszła właśnie na temat tej książki. Okazało się, że to jedna z ulubionych książek Dominiki i po chwili miałam w dłoni egzemplarz „Potęgi… ”. Po kilku dniach zamówiłam własny, bo już wiedziałam, że w przyszłości przyjdzie mi niejednokrotnie czerpać z jej treści. (Dominiko pozdrawiam i jeszcze raz dziękuję!).

Jakiś czas temu ktoś na FB zapytał, jakie emocje towarzyszyły czytelnikom podczas lektury „Potęgi podświadomości ”. Odpisałam wtedy coś w stylu: zaskoczenie, ekscytacja, ciekawość i nadzieja.

I tak właśnie było… Dodam jeszcze, że wnioski oraz przykłady z tej książki po raz kolejny utwierdziły mnie w przekonaniu, że nasze myśli mają ogromną moc. Dowód? Właśnie odebrałam telefon od znajomej, która zaproponowała mi współpracę w temacie, w którym się rozwijam i szkolę, mając z tego mnóstwo przyjemności. Wygląda na to, że właśnie moje pragnienie przekucia pasji w pełen pozytywnej energii i pomocnych rad projekt zaczyna się spełniać…

Przytaczam Wam fragment, kończący rozdział na temat realizowania celów:

Niechaj pieniądze nie staną się Twoim jedynym celem. Proś o bogactwo, szczęście, pokój, prawdziwą samorealizację i miłość. Promieniuj dobrocią obdarzaj innych życzliwością. Wtedy podświadomość nagrodzi cię, odpłacając ci z nawiązką we wszystkich tych dziedzinach życia.

Potęga podświadomości Joseph Murphy

Jedz zdrowo i myśl pozytywnie – Beata Pawlikowska

Mała książeczka, a tyle radości! Ciekawy, ilustrowany przewodnik po gotowaniu według filozofii pięciu przemian, ale nie tylko… Jej strony są opatrzone pięknymi zdjęciami potraw oraz różnych zakątków, w których była podróżniczka (tak, to ta Beata!). Obok słusznych refleksji na temat zdrowotnych właściwości jedzenia, czy doniesień dotyczących tego, jak wpływa na nas cukier, znajduje się… „Moc dobrych myśli”, jak sugeruje dopisek w tytule. Niezwykle trafne i pobudzające do refleksji, czasem w formie aforyzmów, refleksyjnych pytań i odpowiedzi, czasem w postaci własnoręcznej notatki autorki. Oto przykład:

Czy jesteś gotowa na poznanie prawdy? Prawda jest taka, że drugi człowiek nie uleczy smutku i pustki, które żyją w Tobie. Ty sama musisz to zrobić. Zaopiekuj się sobą. Zaprzyjaźnij się ze sobą. Daj sobie wsparcie i akceptację. Naucz się lubić siebie tak samo, jak lubisz ulubione kwiaty. Dopiero wtedy przyjdzie miłość.

Z radością czytałam ten fragment mojemu partnerowi przy jednej z naszych rozmów, będąc wdzięczna, że otworzyłam się na wiele tego typu Prawd w moim życiu.

Z samych przepisów – przyznaję, skorzystałam niewiele, ale widać nie taki był cel wylądowania tej książki w moim koszyku. Umocniły mnie one jednak w otwartości na zdrowy tryb życia i dbałość o siebie – również w zakresie odżywiania.

 

Chata – William Paul Young

Cóż… Tym razem nie będzie cytatów, bo zdecydowałam się na audiobook. Wersję w okładce też pewnie za jakiś czas sobie sprawię, by móc wynotować esencje z niektórych fragmentów, nie powstrzyma mnie to jednak przed podzieleniem się refleksją o niej. Jest niewątpliwie jedną z ważniejszych książek w moim życiu – lekturą, która głęboko poruszyła moje serce, umysł i duszę… Nieraz doprowadziła mnie do łez ze wzruszenia i z wdzięczności za kojące wsparcie Góry, którego sama często doświadczam. Ostrzegam (mam nadzieję, że nie za późno), z całym szacunkiem do twórców i odtwórców poszczególnych ról ekranizacji… Sięga ona gdzieś w okolicy kostek magii audiobooka (w tym głosu lektora), a nawet ją psuje, więc nie zachęcam do oglądania. Ale co ja tam wiem! Żaden ze mnie spec, więc jak chcecie – oglądajcie 😉 Ja, całe szczęście, nie zraziłam się filmem, bo obejrzałam go później, a zresztą istotniejsze było dla mnie to, że byłam w kinie z moją kochaną starszą siostrą, którą mogłam trzymać za rękę podczas wzruszającej (a i owszem) sceny, w której wystąpiły… Motyle…

To książka na tyle ważna, że poświęcam jej osoby artykuł.